Psychodermatologia to dyscyplina medyczna zajmująca się związkami symptomów psychicznych z dermatologicznymi. Mowa tu o problemach psychologicznych, które są wtórne do choroby skóry lub odwrotnie, czynnik psychiczny ma bezpośredni wpływ na chorobę lub przebieg schorzeń skóry.
Z pomocy psychologicznej najczęściej korzystają chorzy cierpiący na przewlekłe schorzenia dermatologiczne takie jak łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, przewlekłe egzemy, łysienie plackowate czy trądzik.
Skóra jest największym organem człowieka. Jednym z zadań skóry jest oddzielenie środowiska wewnętrznego naszego organizmu od środowiska zewnętrznego. Z uwagi na to, że jest widoczna dla otoczenia jej estetyka odgrywa duże znaczenie w życiu społecznym człowieka. Zdrowy wygląd skóry wpływa na atrakcyjność i samoocenę, dlatego wszelkie niedoskonałości, defekty związane z czynnikami chorobowymi nie pozostają obojętne dla stanu psychicznego pacjenta. Z badań wynika, że aż 40% pacjentów dermatologicznych ma problemy natury psychologicznej takie jak obniżona samoocena, izolowanie się od otoczenia, unikanie kontaktów interpersonalnych, wycofanie się z bliskich relacji, zaburzenia depresyjne czy też zaburzenia lękowe.
Wśród pacjentów psychodermatologicznych obserwujemy dużą grupę osób, u których zmiany skórne z medycznego punktu widzenia nie są zagrażającym dla życia schorzeniami, lecz dla pacjenta są znacznym problemem, który nie dotyczy jedynie skóry ale istotnie wpływa na nastrój, pewność siebie pacjenta, a także relacje społeczne. Promowany dziś wyidealizowany wizerunek skóry – wiecznie młodej i wolnej od niedoskonałości sprawia, że osoby z dermatozami, czują się gorsze, nie akceptowane. Pacjenci z chorobami skóry (łuszczyca, AZS, trądzik) muszą zmierzyć się również z uciążliwym leczeniem, którego charakterystyka to tłuste kremy i maści o przykrym zapachu. Taka kuracja jest dla pacjentów bardzo kłopotliwa i często skutkuje izolacją społeczną, rezygnacją z dotychczasowych aktywności.
Choroby dermatologiczne mają duży wpływ na życie pacjenta, mogą negatywnie odbijać się na jego samoocenie i samopoczuciu. Z drugiej strony zły stan psychiczny czy stres negatywnie odbijają się na stanie skóry, nasilając dolegliwości chorobowe. Mając wiedzę o zależności i powiązaniu chorób skóry ze stanem psychicznym, należy przyjąć rozwiązanie w postaci holistycznego podejście do pacjenta – leczenie dermatologiczne połączyć o psychoedukacją lub psychoterapią by zapewnić skuteczne leczenie dermatoz.
Wszystkich pacjentów borykających się z chorobami skórnymi zapraszam na konsultację w Klinice Zdrowego Umysłu we Wrocławiu, w celu wyboru odpowiedniej formy wsparcia psychologicznego. Współpracuję także z Kliniką Chorób Wewnętrznych, Dermatologii i Alergologii w Zabrzu, gdzie konsultuję pacjentów z chorobami psychodermatologicznymi, prowadzę warsztaty dla pacjentów i rodzin pacjentów chorujących na Atopowe Zapalenie Skóry.
Małgorzata Butyńska